Barbara Brylska była wielką gwiazdą PRL-owskiej sceny filmowej, a także symbolem seksu. Miała wyjątkową urodę, niezaprzeczalną charyzmę i role w kultowych filmach, które uczyniły z niej prawdziwą ikonę polskiej kinematografii. Czy możesz mi powiedzieć, jak teraz wygląda Barbara Brylska i czym się zajmuje?
Barbara Brylska należy do najlepszych i najpopularniejszych aktorek okresu powojennego. Grała w filmach polskich, a także radzieckich, czechosłowackich i niemieckich.
Początkowo grała drugoplanowe role w mało znanych filmach, takich jak „Ich dzień powszedni” czy „Potem ocen są ciszy”. Sławę przyniosła jej rola zmysłowej fenickiej kapłanki Kamy w „Faraonie” Jerzego Kawalerowicza i „Krzysi” Krystyny Drohojewskiej, w której zakochał się Michał Wołodyjowski.
Barbara Brylska – w czasach PRL-u trochę symbol seksu.
Brylska była uważana za wybitną aktorkę i piękność. Stała się namacalnym symbolem seksu polskiego kina, a jej uroda wzbudzała podziw wielu. Daniel Olbrychski powiedział, że Barbara Brylska była po prostu najpiękniejsza.
Ludzie interesowali się także życiem osobistym aktorki. Wszyscy mówili o romansie zamężnej Brylskiej i Jerzego Zelnika (tytułowego „Faraona”). Ich związek był krótki i namiętny, ale nie trwał długo. Po rozwodzie z pierwszym mężem Barbara wyszła za Ludwika Kosmalę i miała dwójkę dzieci. Barbara Brylska ma obecnie 83 lata. Po śmierci córki w wypadku samochodowym przestała pracować w branży rozrywkowej i prawie nigdy nie chodziła na imprezy. Jej ostatni występ na ekranie miał miejsce w komedii romantycznej Love on the Catwalk.
