Nikt nie wie, dlaczego brzuch mieszkańca górskiej wioski rośnie z każdym miesiącem. Rohan śmieje się razem z tymi, którzy nazywają go „w ciąży”, ale boi się dotknąć prawdy. Kiedy wychodzi na pola, ziemia jest jedyną, która nie zadaje pytań.
Ale z wiekiem dyskomfort się nasilał. Oddychanie stawało się coraz trudniejsze.
Został przewieziony do szpitala Tata Memorial w Bombaju, który znajdował się daleko od miejsc, do których był przyzwyczajony. Otrzymał wyniki zdjęć rentgenowskich, ale nikt nie chciał mu powiedzieć, co widzą.
W końcu dr Kumar wrócił, wyglądając poważnie i spiesząc się. „Musimy działać teraz” – powiedział.
Atmosfera na sali operacyjnej zmieniła się z normalnej na dziwną. Gdy chirurg wykonywał pierwsze cięcie, pielęgniarki zauważyły coś dziwnego. Lekarz prowadzący był zszokowany tym, co tam było. „To… to niemożliwe” – powiedział. Wezwano kolejnych ekspertów.
Ciało Rohana było pozbawione guzów ani narośli. Zamiast tego, miało ludzką postać, zdeformowaną i nierozwiniętą, z kończynami, paznokciami, a nawet zębami. Wszyscy w pokoju ucichli. Wszyscy byli zszokowani tym odkryciem. Powód? Rzadka przypadłość zwana „płodem w płodzie” to stan, w którym pasożytnicze bliźnię rozwija się w swoim bliźniaku.
Kiedy Rohan się obudził, był zdezorientowany. Dr Kumar delikatnie wyjaśnił mu prawdę. Przez wiele lat Rohan nosił w sobie szczątki swojego brata bliźniaka, nie wiedząc o tym.
Wiadomość o tym wydarzeniu szybko się rozeszła. Rohan przeszedł od wyśmiewania do badania. Gazety o nim pisały.
Po powrocie do domu Rohan spojrzał na życie inaczej. Pola wyglądały inaczej. Niebo wydawało się szersze. Był kimś więcej niż tylko człowiekiem – był żywym przykładem sekretów biologii. Blizna na brzuchu była znakiem, że przeżył i sposobem na pokazanie dziwnych rzeczy, które przydarzyły mu się w życiu.
Z czasem poglądy mieszkańców wioski uległy zmianie. Ci sami ludzie, którzy wcześniej się z niego śmiali, teraz przeprosili. Przyjął ich ze spokojem. Nie chciał się zemścić; starał się opowiedzieć swoją historię, aby ludzie zrozumieli i stali się bardziej pokorni.
Rohan w końcu znalazł miłość w Padmie, życzliwej nauczycielce, która podziwiała jego siłę. Razem wrócili na ziemię, uprawiając ją i budując przyszłość opartą na prostocie. Świat mógł postrzegać go jako niezwykłego, ale dla Rohana najważniejsza była codzienność, którą wiódł.